Archiwum 19 lutego 2004


lut 19 2004 Jush jestem w domku
Komentarze: 0

Siemka. Zmieniłam sobie szablon bo tamten mi się znudził. Wróciłam także z ferii. Byłam u brata i już mi się tam znudziło wiec pojechałam do domku. Jestem troche chora i źle się czuję ale mam nadzieje że będzie dobrze. We wtorek miałam iść do raju ale niestety nie miałam czasu. Miałam też odwiedzić żabke ale też nie było czasu. We środe byłam w szpitalu na odczulaniu, potem na mieście, a potem mi się nudziło. A dzisiaj pobiłam się z bratankiem. Oczywiście nie obyło się bez jego płaczu. Nie miał powodu do płaczu nie licząc siniaka na czole podrapanych rąk i takich tam innych rzeczy. Jak wróciłam do domku to zastała mnie przykra niespodzianka. Oczywiście jak mnie nie było to moja ”kochana” mamusia opiekowała się rybkami. I nie obyło się bez ofiar lecz to szczegół. No to na tym kończę. Papa ;)   

madzaser : :